0°C

Warunki
dobre

0°C

Warunki
dobre

-1°C

Warunki
dobre

Telefon ratunkowy

601-100-300 lub 985

DZISIEJSZY DYŻUR

W dniu dzisiejszym odpowiedzialny za akcje i wyprawy ratunkowe jest:

Maciej Ignatowicz

starszy ratownik GOPR

LOSOWE ZDJĘCIE

GRUPA JURAJSKA GOPR

to przede wszystkim sprawne zespoły profesjonalnie wyszkolonych
i wyposażonych ratowników górskich


RATUJEMY

w jaskiniach, na skałkach, w ruinach zamkowych, na stokach narciarskich, na szlakach turystycznych, na obiektach wysokościowych i wobec katastrof i klęsk żywiołowych, przy wykorzystaniu technik alpinistycznych, pojazdów terenowych lub śmigłowca


POSZUKUJEMY ZAGINIONYCH

przy użyciu psów ratowniczych, quadów, skuterów śnieżnych i samochodów terenowych


PROWADZIMY DZIAŁANIA PROFILAKTYCZNE

w formie prelekcji o niebezpieczeństwach w górach i na Jurze


OPINIUJEMY I WYDAJEMY EKSPERTYZY

w zakresie bezpieczeństwa oraz przyczyn wypadków w górach i na Jurze


INFORMUJEMY

turystów, speleologów, wspinaczy, narciarzy i innych miłośników aktywnego wypoczynku


DBAMY

o środowisko naturalne

Historia ratownictwa górskiego w Polsce

29.X.1909roku Namiestnictwo Galicyjskie CK Austrii we Lwowie (formalnie Polski nie było wówczas na mapie Europy), zarejestrowało czwartą na świecie, a pierwszą poza alpejską organizację ratowniczą - Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Przyczyniła się do tej decyzji niewątpliwie śmierć Mieczysława Karłowicza - kompozytora, znanego i docenianego na dworze arcyksięcia we Wiedniu. Tragiczna śmierć w lawinie w kotle Czarna Pasza na zboczach Małego Kościelca zalegalizowała wcześniejsze działania ratownicze w Tatrach drużyny, zwanej Strażą Ratunkową. Opublikowany już w 1907r. przez Karłowicza i Zaruskiego projekt założenia pogotowia teraz znalazł sprzymierzeńców. Jednym z twórców TOPR, a następnie pierwszym Naczelnikiem tej organizacji był Mariusz Zaruski – generał, żeglarz, taternik, narciarz. Jego zastępcą był „Król przewodników tatrzańskich” Klimek Bachleda, który niebawem (w sierpniu 1910r.) zginął w ścianie Małego Jaworowego w akcji ratunkowej po Szulakiewicza.

W roku 1927 TOPR staje się Sekcją Ratowniczą PTT (Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego), a w roku 1934 Sekcją Ratowniczą Zakopiańskiego Oddziału PTT. W 1026r. Naczelnikiem zostaje Józef Oppenheim, a w czasie II wojny światowej Pogotowiem kieruje Zbigniew Korosadowicz, który w dwunastym dni wyzwolenia Podtatrza, przeszedł z grupą ratowników przez granicę na teren zajęty jeszcze walkami i pod linią ognia poprowadził słynną akcje ratunkową pod Salatynem idąc w kilku ratowników po ciężko rannych partyzantów.

Po zakończeniu II wojny światowej, ruch turystyczny we wszystkich górach Polski za sprawa PTTK nieco ożył. Jesienią 1952r., powrócono do koncepcji z 1936r. i przeprowadzono kursy ratownictwa w Beskidach i Sudetach. Tworzyły się zalążki ratownictwa pozatatrzańskiego. Przyjęto jednolity regulamin i określono strukturę organizacyjną Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz powołano Grupy Terenowe. Stąd w roku 2002 – GOPR jako całość oraz Grupy: Krynicka, Beskidzka i Karkonoska obchodziły swoje 50-lecie istnienia.

W roku 1978 GOPR zostaje samodzielną organizacją podległą Głównemu Komitetowi Turystyki. Potem Urzędowi Kultury Fizycznej i Sportu przy Ministerstwie Edukacji Narodowej. W roku 1998 do sześciu Grup regionalnych działających od Karkonoszy po Bieszczady, dołącza jako siódma Grupa Jurajska. Obecnie - od 1 marca 2002r. GOPR funkcjonuje jako Stowarzyszenie Kultury Fizycznej pod nadzorem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Pierwsi ratownicy wywodzili się z górali w większości będących przewodnikami tatrzańskimi, podczas akcji nosili na lewym ramieniu w postaci opaski filcowy emblemat z niebieskim krzyżem. Obecna Blacha ratownicza nosi również symbol błękitnego krzyża i kosówki, a wprowadzona jest od 1952r., czyli od chwili powstania GOPR jako organizacji, której korzenie z 1909 roku wywodzą się z TOPR-u. Tekst Ratowniczego Przyrzeczenia w swej merytorycznej treści nie zmienił się do dzisiaj. Kryteria stawiane kandydatom na ratownika były i są po dziś dzień - bardzo wysokie.

Mariuszowi Zaruskiemu marzyła się organizacja oparta na zasadach wojskowych, niemal „zakonu rycerzy gór”, gdzie od członków wymagałoby się odwagi, ofiarności i żelaznej dyscypliny.

We wspomnieniach pisał – „...Marzyłem o organizacji mającej charakter humanitarnego zakonu z surową dyscypliną wojskową. (...) Stałem na tym punkcie widzenia (...), że jakąkolwiek miałaby być organizacją Straży Ratunkowej, musi ona być sprawna, musi działać najskuteczniej i z najmniejszą stratą czasu i sił. (...) Bezwzględny posłuch musi być jej podstawą.”

Po latach widzimy, że z ogólnych pierwszych założeń do dnia dzisiejszego wiele przetrwało. Ratownicy podczas akcji i wypraw działają zawsze z największym poświeceniem, w atmosferze samodyscypliny i posłuszeństwa wobec postanowień Naczelnika czy Kierownika Wyprawy.

Obok poświęcenia i odwagi, wynikającej nie tylko z pięknej idei i tradycji - następców Zaruskiego, Bachledy, Krzeptowskiego, Paryskiego, Pawłowskiego czy Strzebońskiego – jest rzetelność i odpowiedzialność, jaką przyjmują na siebie młodzi ludzie składający Przyrzeczenie i tym samym stający się po blachowaniu Ratownikami Górskimi, którzy wezwani do akcji ratunkowej niezależnie od pory i warunków, wyruszą zawsze na pomoc ludziom jej potrzebującym. Z dumą noszą na piersi Błękitny Krzyż – symbol ratownictwa górskiego w Polsce, czwartego kraju, w którym powstała na przełomie wieków organizacja ratownicza, niebawem obchodząca swoje 100-lecie działalności.

Sponsorzy GOPR:

Partnerzy GOPR:

Partnerzy Grupy Jurajskiej GOPR:

Morgan&Men SEO - Widget